Wielkanoc to święto rodzinne, jednak często obchodzone jest poza domem.
Są to dni wolne od pracy i większość osób wykorzystuje je jako urlop. Jak powinniśmy zaplanować ten czas bez nudy? Bardzo popularnym i cieszącym się dużym zainteresowaniem są Bieszczady, które otwierają się w ten czas dla turystów. Dobrze jest zacząć swoją podróż już w Wielki Czwartek. Najważniejszą zaleta dla większości osób jest czyste, zdrowe i wiosenne powietrze, które pobudzi organizm do życia po okresie zimowym. W Wielki Piątek udać możemy się na słynną drogę krzyżową na najwyższy szczyt polskich Bieszczadów – Tarnicę (1346 m n. p.m.). Jest to piękne, a zarazem wzruszające widowisko. W Bieszczadach panuje zwyczaj samodzielnego przygotowywania ozdób wielkanocnych, koszyczka, pisanek. Dlatego wieczór można spędzić przy kominku z miejscowymi na zabawie i wykonywaniu ciekawych rzeczy. Do wykorzystania dostaniemy głównie bibułę, która jest tradycją w tych stronach.
W Wielką Sobotę można udać się na poświęceni koszyczka do jednego z starych, drewnianych kościółków. Jednak zalecamy zachować wielką ostrożność w Lany Poniedziałek, ponieważ lanie wodą u nas jest bardzo obfite.